Udana inauguracja nowego sezonu piłkarskiego w Kozłowie. Gmina Kozłowo - Osa Ząbrowo 2:0

Pomyślnie zainaugurował rozgrywki nowego sezonu piłkarskiego zespół GKS Kozłowo. Podopieczni Roberta Sobotka zwłaszcza po dobrej grze w I połowie wygrali z Osą Ząbrowo 2:0

Początek spotkania mimo wyrównanej gry w środku boiska należał jednak do gości z Ząbrowa. Zespół ten stworzył dwie niebezpieczne akcje pod bramką gospodarzy. Raz z podania Sebastiana Marciniaka kapitan zespołu Michał Szczypiński oddaje groźne uderzenie na bramkę gospodarzy, lecz na posterunku był bramkarz GKS-u Sławomir Słowiński który nie dał się zaskoczyć. Za chwilę ponownie Michał Szczypiński w roli głównej ale na szczęście gospodarzy oddaje niecelne uderzenie.

W zespole gospodarzy podobać się mogła gra na prawym skrzydle Jakuba Wiśniewskiego. To z podania tego zawodnika w 7 minucie Bartek Grzela zmarnował wyborną okazję do objęcia prowadzenia. Dwie minuty później kapitan gospodarzy Łukasz Mańka w walce o piłkę w polu karnym gości wywalczył po zagraniu piłki ręką przez obrońcę Osy rzut karny który pewnie wyegzekwował dając prowadzenie gospodarzom 1:0.

Słabo w tym okresie gra defensywa gości. Gospodarze z łatwością dochodzą do dogodnych pozycji strzeleckich. W 17 minucie Po kolejnej akcji kozłowian Robert Sobotka ze środka boiska podaje piłkę na środek pola karnego do Łukasza Mańka a ten ładnym technicznym uderzeniem podwyższył wynik na 2:0. Gospodarze w minuty na minutę powiększali swoją przewagę. Z dystansu próbował swoich szans Jakub Wiśniewski.

W 27 minucie powinien być trzeci gol dla GKS-u lecz tym razem kapitan zespołu Łukasz Mańka nie wykorzystał tzw.setki. Jedna z nielicznych ofensywnych akcji gości i kapitalne uderzenie zza linii pola karnego Sebastiana Marciniaka. Uderzona przez tego zawodnika piłka nieuchronnie podążała pod poprzeczkę gospodarzy lecz nie mniej kapitalna interwencją popisuje się golkiper gospodarzy Sławomir Słowiński który sparował te uderzenie na aut.

Do przerwy GKS Kozłowo prowadził z Osą Ząbrowo 2:0 chociaż o kolejne dwie bramki wynik powinien być wyższy po nie wykorzystanych okazjach Bartka Grzeli i Łukasza Mańka.

Po zmianie stron tempo gry wyraźnie spadło. Gospodarze już tak nie forsowali gry. Częściej gra toczyła się na środku boiska. Co prawda zaczęło się od mocnego akcentu zagrania Bartka Grzeli w polu karnym gości do Jakuba Wiśniewskiego ale naciskany przez obrońców gości nie oddał czystego uderzenia na bramkę rywala.

Ciekawa akcja gości w 55 minucie. Z 25 metra dośrodkowuje piłkę w pole karne gospodarzy Sebastian Marciniak a Mateusz Rykaczewski z główki o centymetry posyła piłkę tuz nad poprzeczkę. W obydwóch zespołach zachodzą zmiany w ustawieniach. W zespole gospodarzy boisko opuszczają Krystian Łukaszewicz, Bartek Grzela, Łukasz Mańka i Jakub Wiśniewski a w ich miejsce kibice ujrzeli Sebastiana Szczepańskiego, Michała Kwiatka, Adriana Żmijewskiego i Łukasza Dobies.

Zmiany w ustawieniu nie wiele zmieniły obraz gry na boisku. Ładnym uderzeniem z ponad 30 metrów popisuje się grający trener GKS-u Robert Sobotka. W 83 minucie ładne podanie Kamila Kowalika do Adriana Żmijewskiego ale ten oddaje zbyt lekkie uderzenie.

GKS Kozłowo wygrał swój inauguracyjny mecz ligowy nowego sezonu z Osą Ząbrowo 2:0. Gra mogła się podobać zwłaszcza w I połowie. Szkoda niewykorzystanych setek bo i wynik byłby wyższy i gra w II połowie byłaby spokojniejsza, a tak dopóki piłka była w grze doputy goście dążyli do zmiany niekorzystnego dla siebie rezultatu czego na szczęście gospodarzy im ta sztuka nie udała się.

GKS Kozłowo: Słowiński - Mańka - Sobotka - P.Szczepański - Grzela - Kowalik - Łukaszewicz - Wiśniewski - Piotrkowski - Cichaczewski - Rzymowski oraz S.Szczepański, Kwiatek, Żmijewski, Dobies

Sędzia: Piotr Szczypiński (Iława)

Jerzy Boczkowski