Nieważne jakie - skromne czy wystawne, ważne, że w gronie najbliższych

2016-12-23 19:00:00(ost. akt: 2016-12-21 19:03:46)

Autor zdjęcia: GOPS Kozłowo

Święta Bożego Narodzenia to okres, na który z niecierpliwością czekają wszyscy, zarówno starsi i młodsi. — Co prawda kiedyś były skromniejsze, a może nawet biedniejsze, ale zawsze były — mówi Elżbieta Góralska z Kozłowa. — Bo nieważne było to, co leży na stole, ale kto siedzi przy nim. Tak zresztą jest do tej pory, bo święta to czas rodziny — dodaje Halina Szarain.
Obie panie wraz z 16 seniorkami z gminy Kozłowo stworzyły broszurę "Śladami tradycji - uwolnić od zapomnienia". Był to efekt końcowy projektu realizowanego przez Stowarzyszenie Społeczno - Kulturalne "Ziemia Kozłowska". W biuletynie opisały własne doświadczenia, tradycje i przesądy związane ze świętami. Poszerzyły to wiedzą zaczerpniętą od innych oraz z książek.

Liczy się serce

Pani Ela przyznaje, że święta, które pamięta z dawnych lat nieco różniły się od teraźniejszych. — Nie było tak wystawnie i bogato, ale w powietrzu unosił się ten niepowtarzalny klimat, którego nie ma w żadnej innej porze roku — opowiada. Dodaje, że nie robiono sobie tak drogich prezentów, ale wszyscy i tak byli bardzo zadowoleni. — Ja na przykład najmilej wspominam prezent, który dostałam od mamy, jak byłam w I klasie podstawówki. Była to bombka w kształcie sopelka, którą kilka lat temu przekazałam mojej córce — opowiada Ela Góralska. Halina Szarain dodaje, że nie jest za tym, aby kupować dzieciom drogie prezenty. — Lepiej dać coś zrobionego własnoręcznie, ale od serca — mówi.

7 lub 12 potraw

Obie panie zgodnie mówią, że na wigilijnym stole powinno być 12 potraw - symbolizujących liczbę miesięcy w roku lub 7 - nawiązujących do dni tygodnia. — Nie może zabraknąć pierogów z kapustą i grzybami, karpia lub innej ryby, barszczu czy kapusty z grochem — mówią. Nieodłącznym elementem są także ciasta, a wśród nich pascha, makowiec czy sernik. — Po zjedzeniu wieczerzy wspólnie śpiewamy kolędy, a mój wnuczek gra — mówi Ela Góralska. Rok rocznie w domu stoi też własnoręcznie wykonana szopka.

Talerz dla wędrowca

— Wigilię zawsze spędzaliśmy w domu rodzinnym. Teraz spotykamy się u córki. Przy stole spotyka się około 20 osób — mówi pani Ela. Nie zapominają o nakryciu dla niespodziewanego gościa. — Pamiętam jak w 79 roku, kiedy była zima stulecia do naszych drzwi zapukała rodzina, która z Działdowa szła na wieczerzę do bliskich w Nidzicy. Była taka śnieżyca, że świata nie było widać. Weszli więc do domu, ogrzali się, wspólnie pośpiewaliśmy kolędy, a później ruszyli w dalszą drogę — opowiada. Pani Halina przyznaje, że u niej również kultywuje się tę tradycję. — W sąsiedztwie mieszka starszy Pan, który zawsze spędza Wigilię sam. Zapraszamy go co roku, ale jeszcze nigdy się nie zdecydował, więc zanosimy mu do domu kilka wigilijnych potraw.


Choinka
Kiedyś choinki nie były tradycją wigilijną. Do naszego województwa dotarły dopiero w początkach XX wieku. Wcześniej w niektórych izbach stawiano snopy siana jako symbol dostatku lub wieszano gałązki igliwia. W pierwszych Wigiliach z choinką dekorowano ją ręcznie zrobionymi ozdobami, a pod nią układano talerze z przysmakami

Potrawy wigilijne
Na stołach wigilijnych dzisiejszego pokolenia przeważnie gości barszcz czerwony, karp, pierogi. Kiedyś nie było postu. Ludzie na Wigilię jadali pieczoną gęś, czarninę lub inne mięso.

Wieczerza wigilijna

Stół wigilijny jest przykryty białym obrusem, pod którym znajduje się sianko. Po zakończeniu wieczerzy gospodarze dodają to sianko do paszy dla bydła, aby dobrze rosło. Przy stole zostawia się 1 wolne miejsce dla nieznanego przybysza. Opłatek jest postrzegany jako symbol pokoju, dobra, a dzielenie się nim jest symbolem przyjaźni, miłości i braterstwa. Kiedyś wierzono, że kto podzieli się opłatkiem w Wigilię, ten nigdy nie zazna głodu i będzie mógł dzielić się chlebem i strawą z biednymi.

Pasterka

Dawniej pasterka w miastach odbywała się o północy, a na wsiach rano. Wiele rodzin zachowuje tradycję niegaszenia światła podczas wyjścia na pasterkę uznając, że narodziło się Dzieciątko Boże i nastała jasność.

Wróżby i zwyczaje wigilijne

Od Wigilii do Nowego Roku wiele ludzi przeprowadzało wróżby wigilijne ,np. Zjedz w Wigilię jabłko policz ile miało pestek – jeśli liczba pestek była parzysta to oznacza, że poznasz nową miłość, ale jeśli nieparzysta, nie zaznasz szczęścia w miłości.

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5