Budowa kurników wstrzymana

2018-03-15 07:00:00(ost. akt: 2018-03-14 17:23:12)

Autor zdjęcia: Anna Skuza

KOZŁOWO\\\ Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska odmówił inwestorowi uzgodnienia warunków budowy fermy brojlerów w Sarnowie. Jak mówi wójt Kozłowa ta decyzja cieszy, bo daje czas na opracownie planu zagospodarowania przestrzennego.
Problem kurników w gminie Kozłowo nabrał tempa w 2015 roku, kiedy ówczesny wójt wydał warunki zabudowy. — Wtedy rada gminy rozpoczęła swoje działania, wydając negatywne stanowisko wobec budowy kurników. Szukaliśmy pomocy wszędzie — mówi przewodnicząca rady, która organizowała spotkania z sąsiednimi gminami zagrożonymi podobnymi inwestycjami, zwłaszcza z gminą Działdowo. Pani Alicja była też w Żurominie, gdzie mieszkańcy na co dzień borykają się z tym problemem.

Władze gminy spotykały się z inwestorem i próbowały przekonać o swoich racjach. Na sesji w październiku 2017 roku był przedstawiciel inwestora Andrzej Śliwiński. Próbował przekonać radnych do wyrażenia zgody na budowę kurników.

Jak mówił, przyjechał na sesję, żeby porozmawiać z radnymi i dojść do porozumienia. Apelował, żeby nie blokować inwestycji rolniczej na zasadzie nie, bo nie. — Mam 100 ha działki, chcę ją zagospodarować. Jeśli nie chcą państwo kurników, to mogę prowadzić hodowlę trzody chlewnej. Część działki mogę przeznaczyć na inne cele. Przychodzi do was duża firma, która włączy się w różne działania społeczne, może zapewnić sponsoring — mówił Andrzej Śliwiński.


Głos na tej sesji zabrał również radny rady miejskiej w Działdowie, który powiedział, że wszyscy mieszkańcy miasta popierają walkę z kurnikami i są razem z mieszkańcami gminy Kozłowo. Stwierdził, że mieszkańcy Działdowa czują smród dolatujący z kurników z Sękowa, które jest odległe o 10 km. Do porozumienia nie doszło. radni kurników ani chlewni nie chcieli.

O oddziaływaniu kurników na ludzi mówił także lekarz nefrolog, który podkreślił, że wydobywające się alergeny i toksyny szczególnie źle wpływają na zdrowie dzieci, wybór między kurnikami, a chlewniami to jest jak wybór między dżumą, a cholerą. A to nie jest żaden wybór.

Gmina rozpoczęła walkę z kurnikami. Zaczęła przygotowania do opracowania Planu Zagospodarowania Przestrzennego Gminy, bo to jedyny sposób na wstrzymanie tej inwestycji. To najważniejszy instrument, jakiego może użyć gmina, aby zapobiegać niechcianym i nieodpowiednim z punktu widzenia interesu gminy inwestycjom.

Obecny wójt Marek Wolszczak kontynuuje rozpoczęte prace nad opracowaniem planu zagospodarowania przestrzennego.
—Udało się już opracować studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, które od 9 marca jest wyłożone w gminie do wglądu dla mieszkańców, którzy będą mogli wnosić do niego uwagi. Będziemy je uwzględniać, a potem zostanie ono uchwalone. Myślimy, że procedura ta zakończy się w kwietniu, maju. Mam nadzieję, że prace nad planem zagospodarowania będą szły szybciej — mówi wójt Marek Wolszczak.

Drugim instrumentem walki z kurnikami jest tworzenie Zespołów Przyrodniczo - Krajobrazowych, które wyznacza się w celu ochrony wyjątkowo cennych fragmentów krajobrazu naturalnego i kulturowego, dla zachowania jego wartości przyrodniczych, kulturowych i estetycznych.

A takich obszarów na terenie gminy jest dużo. Można poprzez chronienie krajobrazu powstrzymać uciążliwe inwestycje, bo na terenach wchodzących w skład zespołu obowiązują obostrzenia inwestycyjne.

Na tych terenach może być prowadzona jedynie indywidualna gospodarka rolna i mieszkaniowa. Mogą być prowadzone usługi turystyczne, edukacyjne, społeczne, kulturalne, rzemieślnicze oraz drobna wytwórczość. Nie można wykonywać prac ziemnych trwale zniekształcających rzeźbę terenu.

Zabrania się na terenie zespołów zanieczyszczania gleby, dokonywania zmian stosunków wodnych, jeżeli zmiany te nie służą ochronie przyrody albo racjonalnej gospodarce rolnej, leśnej, wodnej lub rybackiej. Rozpoczęły się konsultacje z mieszkańcami, którzy opowiedzieli się przeciw budowie kurników.

Dzięki zaangażowaniu wielu osób rada gminy Kozłowo i rada gminy Działdowo podjęły uchwały o ustanowieniu Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego "Dolina rzeki Szkotówki", na terenie którego znajdują się gatunki ptaków objęte ścisłą ochroną, czyli orlika krzykliwego i kani czarnej, które wymagają ochrony czynnej i ustalenia stref ochrony ostoi, miejsc rozrodu lub regularnego przebywania.

Uchwały zostały dostarczone do RDOŚ, gdzie trwało postępowanie dotyczące kurników w Sarnowie. W toku postępowania zostały one rozpatrzone. Dyrektor RDOŚ postanowiła odmówić uzgodnienia warunków realizacji przedsięwzięcia dla budowy kurników.

Uzgodnienie takie jest konieczne do wydania pozytywnej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia.

Według Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska budowa kurników naruszy zasady funkcjonowania ZPK. W uzasadnieniu decyzji RDOŚ podkreślone zostało również, że inwestycja zakłada budowę m.in. 30 budynków do chowu brojlerów, 3 budynków składowych przeznaczonych do magazynowania pomiotu, 30 silosów paszowych, 3 budynków socjalnych, 2 budynków na sztuki padłe, 3 zbiorników na ścieki bytowe.

W ocenie RDOŚ inwestycja doprowadzi do przekształcenia obszaru objętego ochroną, a w konsekwencji negatywnie wpłynie na walory krajobrazowe i wartość przyrodniczą zespołu przyrodniczo - krajobrazowego i nie będzie ona stanowiła uzupełnienia zabudowy siedliska rolnego. Z uzasadnienia jednoznacznie wynika, iż „przedmiotowa inwestycja nie będzie mogła zostać zrealizowana” już na podstawie funkcjonującego ZPK Dolina rzeki Szkotówki”.

— Cieszy nas ta decyzja. Dzięki temu mamy czas na to, żeby opracować plan zagospodarowania przestrzennego. Ważne jest to, że mamy już studium uwarunkowań, które do tej pory było hamulcem, który powodował, że planów nie mogliśmy realizować, bo muszą one być realizowane w oparciu o istniejące studium. Teraz możemy przyspieszyć. Powoli zmierzamy do końca walki z kurnikami — mówi wójt Marek Wolszczak.

roz

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mecenas #2467333 | 77.115.*.* 21 mar 2018 10:15

    Nie wierzcie w to co mówią. Debata nad planem zagospodarowania przestrzennego trwa już rok. Niedługo nowe wybory a więc znowu wszystko będzie zawieszone. Nawet mały plan z.p. to zwyczajowo ok. 1,5 roku. A tu jeszcze musi być zmienione studium. I pamiętajcie o jednym - nie ma w Polsce gminy całej objętej planem zagospodarowania przestrzennego. Gdyby tak się stało gmina musiałaby zapłacić astronomiczne pieniądze których nie ma i wszyscy mieszkańcy i inwestorzy skazani by byli na budowę na swoich nieruchomościach na zawsze tylko to co będzie w planie. Tego więc nie będzie i na terenie gminy będą zawsze "białe plamy" gdzie można wcisnąć kurniki. Przeciąganie w czasie, mówienie "ja bardzo chciałem" a potem stworzenie "dziurawego" prawa... Zorientowani wiedzą o co chodzi. W ten sposób wszystko się pięknie zamyka.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Bezradny #2466002 | 31.0.*.* 19 mar 2018 12:19

    Jaki wójt to zatrzymał z tego co wiem to wójt poprzedni kóry jest teraz zastępca wójta to chciał kurniki. A pani która go zastępowała bo był zawieszony zbierała podpisy z całej gminy żeby nie było kurników. Ludzie nie dopisujcie tego obecnemu wójtowi I radnym bo oni tylko kase potrafią brać a nic nie robią. Jedynie robi coś kilku radnych.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Aro #2464226 | 83.9.*.* 16 mar 2018 15:40

      W Pieczarkach koło Giżycku też chcą budować kurniki, mieszkańcy tej turystycznej miejscowości nie mogą sobie poradzić.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    2. Aro #2464208 | 83.9.*.* 16 mar 2018 15:29

      Gratuluję takiego mądrego Wójta! W Piszu burmistrz pozwolił na budowę dużej ubojni drobiu między osiedlami mieszkaniowymi. Mieszkańcy są bezsilni, nikt z nimi nie uzgadniał. Pozwolenia poszły, jako strony postępowania była na linia PKP albo droga gminną oddzielająca osiedla od terenu ubojni. Najbliższy dom leży 80 metrów od planowanej inwestycji. I nic nie możemy zrobić jako mieszkańcy ! Pozdrawiam Waszego Wójta, tak trzymać !

      odpowiedz na ten komentarz

    3. Chłopek #2463453 | 188.146.*.* 15 mar 2018 19:09

      Super bardzo mądra decyzja w pełni popieram. Mieszkam w miejcowości w której jest 12 kurników w wietrzne dni zapach jest niesamowity po prostu szkoda słów i klawiatury.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (6)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5