Porażka Gminy Kozłowo z Wichrem Gwiździny, ale szanse na baraż nadal są

Piłkarze Gminy Kozłowo walczący o 2 lokatę w ligowej tabeli uprawniającą do gry w barażach w walce o Ligę Okręgową niespodziewanie ulegli na własnym stadionie przed walczącym się przed spadkiem Wichrem Gwiździny 2:3.

Przed meczem odbyła się miła uroczystość. Piłkarską karierę w zespole Gminy Kozłowo zakończył meczem z zespołem z Gwiździn Mariusz Czerwonka. Z tej okazji Wójt Gminy Kozłowo Marek Wolszczak podziękował Mariuszowi Czerwonka za wieloletnią grę w tym zespole w imieniu całej Gminy jak też i swoim.

Mecz Gminy z Wichrem nie był porywającym widowiskiem i w I połowie niewiele ciekawego działo się na boisku. W 5 min. gospodarze bliscy byli objęcia prowadzenia w tym meczu. Jakub Wiśniewski przedarł się lewą stroną i oddał strzał na bramkę rywala, lecz piłką trafił w słupek.

Trzy minuty później pierwsza groźna akcji przyjezdnych. Z piłką minął się lewy obrońca gospodarzy i mocne uderzenie na bramkę kozłowian oddał Kamil Mówiński a dobitkę Sebastiana Płochackiego skutecznie wybronił bramkarz Gminy Konrad Krzyżewski.

W 19 min. kolejna bramkowa okazja dla gospodarzy. Przed polem karnym Wichra gubi piłkę kapitan tego zespołu Radosław Sargalski który zbyt lekko zagrał piłkę do swego bramkarza. Piłkę przejął Łukasz Mańka który będąc w sytuacji sam na sam z golkiperem gości posłał piłkę w aut.

Znacznie ciekawsza była II połowa tego spotkania. Na początku tej części gry z boiska zszedł Mariusz Czerwonka który opaskę kapitana przekazał Łukaszowi Mańka. Wynik remisowy nie urządzał żadnej ze stron i na boisku oglądaliśmy typową wymianę bramkowych ciosów. Zapoczątkował ją w 57 min. Adrian Urbański z Gwiździn który po szarży lewym skrzydłem i strzałem z ostrego kąta po raz pierwszy pokonał bramkarza Gminy Konrada Krzyżewskiego

W 68 min. grający po przerwie trener Gminy Robert Sobotka podał piłkę na prawą stronę do Łukasza Mańki który podciągnął z piłką kilka metrów i dośrodkował ją w pole karne rywala. Źle ustawiony bramkarz gości i nie najlepiej interweniujący obrońca umożliwili Adrianowi Żmijewskiemu w zdobyciu wyrównującego gola.

Pięć minut później goście ponownie wychodzą na prowadzenie. Sebastian Szczepański fauluje na 18 metrze Pawła Jędrzejewskiego a rzut wolny bezpośrednio strzałem na bramkę zamienił na gola Adrian Urbański.

80 minuta spotkania i kolejny remis na boisku. Po składnej akcji całego zespołu Gminy zaskakujące uderzenie na bramkę Wichra oddał Kacper Bruzda i piłka po raz drugi znalazła się w siatce gości.

W ostatniej minucie spotkania losy meczu mógł rozstrzygnąć Kacper Bruzda ale jego uderzenie podobnie jak jego kolegi z I połowy trafiło w słupek.

Co nie udało się gospodarzom wyszło natomiast gościom. W doliczonym już czasie środkowi obrońcy Gminy tracą piłkę przed polem karnym do której dopada Maciej Deredas podając ją do Adriana Urbańskiego a ten po raz trzeci umieścił ją w siatce gospodarzy. Piłkarzom Gminy zabrakło już czasu na wyrównanie którzy przegrali ten arcyważny w kontekście ewentualnej dalszej gry w barażach mecz.

Gmina Kozłowo mimo porażki zachowała 2 miejsce w ligowej tabeli a to dzięki trzeciemu zespołowi w tabeli Iskrze Narzym która równie niespodziewanie przegrała na własnym terenie z KS Mroczno 0:1.

Czy Gmina Kozłowo utrzyma swoją wysoką 2 pozycję w ligowej tabeli do ostatniej kolejki ? O tym dowiemy się w najbliższą niedzielę czy lokalny rywal a zarazem już zespół Ligi Okręgowej Start Nidzica odbierze w swoim ligowym spotkaniu punkty na wyjeździe Zamkowi Kurzętnik ?

Gmina Kozłowo: Krzyżewski - Czerwonka - P.Szczepański - S.Szczepański - Wiśniewski - Dobies - Świtkowski - Kuczyński - Mańka - Kowalik - Kowalski

Jerzy Boczkowski