Żadnej pracy się nie boi

2019-03-12 19:00:00(ost. akt: 2019-03-12 12:10:36)
Z całą pewnością nie można powiedzieć o niej, że jest "nijaka" albo "zwyczajna". To kobieta, która żadnej pracy ani wyzwania się nie boi. Jeżeli jest taka potrzeba, zakłada ciuchy robocze i idzie wywozić gruz. Innym razem wsiada w samochód i jedzie do starostwa organizować transport dla licealistów. Mimo wielu obowiązków wynikających z funkcji społecznych oraz prowadzenia własnej firmy na pierwszym miejscu zawsze stawia rodzinę. To jej stara się poświęcać najwięcej uwagi.
Alicja Hołubowicz urodziła się w Wejherowie. Z Pomorza wyjechała do Stanów, gdzie prowadziła własną restaurację. Po 4 latach wróciła do Polski i zamieszkała w Warszawie. Do Krokowa sprowadziła ją miłość...

— Widocznie tak miało być, ja nie żałuję. Mieszkam w Krokowie od 9 lat i nie miałam żadnego problemu z przestawieniem się z życia w "wielkim świecie" — mówi Alicja. A tak naprawdę, to większy problem mieli jej sąsiedzi, bo zawsze zachowywała się inaczej.

— Jeżdżąc na rolkach, prowadząc jednocześnie wózek z dziećmi, wywoływałam niemałe zamieszanie. Teraz nikogo to już nie dziwi, a od czasu, kiedy wyremontowaliśmy gminną drogę, amatorów tego sportu jest u nas coraz więcej — opowiada.

Przyznaje, że równie sceptycznie, przynajmniej przez nią samą, były odbierane jej pierwsze kroki w lokalnej "polityce". Poza tym nie nazywa tego polityką. Mówi, że stara się pomagać mieszkańcom, a jakie są tego efekty, każdy widzi.

— Do kandydowania na radną namówił mnie mąż i tak naprawdę to zgodziłam się, bo wiedziałam, że i tak nic z tego nie będzie. Nie dość, że byłam nowa to i obca — wspomina.

Wynik jaki osiągnęła przeraził i zmotywował ją jednocześnie.

— Nie mogłam zawieść rekordowej ilości mieszkańców, którzy wzięli udział w wyborach i poparli moją kandydaturę. "Zakasałam" więc rękawy i zaczęłam działać — mówi Alicja Hołubowicz. I właśnie tę pracę docenili mieszkańcy, którzy wybrali ją na kolejną kadencję oraz radni, powierzając jej funkcję przewodniczącej rady gminy.

— Taka już jestem, lubię działać i lubię ludzi, a tych każdego dnia, jest u mnie w domu wielu. Kręci się nie tylko moja liczna rodzina, ale zaglądają znajomi, sąsiedzi i inne osoby potrzebujące pomocy — opowiada Alicja. A tej przewodnicząca rady nigdy nie odmawia. Nieważne czy w grę wchodzi pożyczenie szklanki cukru, podwiezienie do lekarza, załatwienie autobusu... czy poprowadzenie warsztatów. Jeśli tylko jest w stanie - pomaga.

Mimo iż doba ma tylko 24 godziny Alicja dba o interesy gminy, pomaga mieszkańcom, jest troskliwą żoną i mamą trójki dzieci, ma kilka psów i kotów, a w międzyczasie prowadzi własną działalność i sklep internetowy Mydlana Cukiernia. Jak to możliwe?

— Ja po prostu nie potrafię usiedzieć w miejscu. Lubię robić coś dla innych, to sprawia mi ogromną przyjemność i wtedy wiem, że żyję — wyjaśnia.

Mimo to ma również czas dla siebie. Odstresowuje się czytając dobrą książkę lub robiąc mydełka. Jakby tego było mało, Alicja Hołubowicz zapisała się na kurs strażacki.

Chce wstąpić w szeregi OSP, ponieważ pomaganie ma we krwi. Kiedy widzi coś niepokojącego nie potrafi przejść obojętnie. Równie stanowczo reaguje, kiedy widzi wnyki rozstawione w lesie i mężczyznę spacerującego z bronią po parku. Mając na uwadze bezpieczeństwo innych, nie zawsze zważa na swoje. Na szczęście, do tej pory udało jej się wyjść z tego bez uszczerbku na zdrowiu. Działa impulsywnie, ale zawsze w słusznej sprawie.




Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Brawo #2707246 | 88.199.*.* 31 mar 2019 23:06

    Kobieta sukcesu !!!! W życiu i zawodowo

    odpowiedz na ten komentarz

  2. on #2700480 | 37.248.*.* 19 mar 2019 23:23

    Jakość jej pracy taka sama jak jakość zdjęcia - mizerna!!!

    odpowiedz na ten komentarz

  3. A #2696892 | 188.146.*.* 13 mar 2019 13:10

    Kto to?

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. 5rr6e #2696826 | 185.170.*.* 13 mar 2019 10:13

      pomaga ludziom?. a w Cebulkach byla przeciwna budowie swietlicy!!!!!!!!!!!!!!!!!!.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. ARCYS #2696635 | 188.146.*.* 12 mar 2019 21:33

        Ten typek ma fobie na tle Kaczynskiego,,mysle ze to juz przejaw choroby psychicznej,Kogo obchodzą twoje fobie i flustracje,chyba sie juz przeistaczas w lgbt,i wlasnie to pachnie ci najbardziej,daj na luz ,kogo obchodza twoje żale,

        odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (7)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5