Nie ma dostępu do swojej własności

Mieszkaniec Kozłowa mieszkanie w budynku przy ul. Nidzickiej 11 odziedziczył po swoich rodzicach. Nie było problemów do czasu, gdy do lokalu obok w 2017 roku wprowadziła się kobieta.

— Według mnie ta pani zajęła lokal nielegalnie, włamała się do niego we wrześniu 2017 roku, zajmując część (17m2) poddasza, które jest moją notarialną własnością. Lokal ten był wówczas własnością KOWR. Dopiero po tym fakcie ówczesna wójt gminy Kozłowo podpisała umowę z KOWR-em. Strony zawierające umowę 9 listopada, bez wiedzy i zgody właściciela lokalu nr 1, dokonały bezprawnego rozporządzenia częścią jego własności— mówi mężczyzna.

I dodaje, że od kiedy ta pani zajęła lokal nr 2 on został pozbawiony możliwości korzystania z poddasza, które jest integralną częścią jego własności. Mężczyzna napisał pismo do KOWR z prośbą o podjęcie odpowiednich działań oraz wyciągnięcie konsekwencji wobec kobiety, która nielegalnie zamieszkała w tym lokalu.

Dodał również, że lokal ten nie nadawał się do zamieszkania, ponieważ nie było w nim kanalizacji, WC, łazienki, prądu, wody. Właściciel lokalu nr 1 walczy przede wszystkim o dostęp do swojej własności.

Z notatki urzędowej, sporządzonej przez sierż. Iwonę Dobrzeniecką z nidzickiej policji wynika, że gmina Kozłowo 9 listopada 2017 roku zawarła z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa Oddziału Terenowego w Olsztynie Sekcji Zamiejscowej w Działdowie umowę wynajmu lokalu nr 2 w budynku przy ul. Nidzickiej 11.

Ówczesna wójt gminy Ewa Krzyżewska wyjaśniła, że zgłosiła się do niej kobieta z synem, która nie miała gdzie mieszkać. Poprosiła ją o pomoc. Po przekazaniu przez KOWR lokalu 11 listopada gmina Kozłowo podpisała z proszącą o pomoc umowę nieodpłatnego użyczenia tego lokalu.

Z notatki wynika także, że wówczas gmina czyniła starania, by przejąć ten lokal na własność. Było to uzależnione od przekazania przez KOWR środków na remont lokalu.

Do tej pory lokal jest własnością KOWR. Zastępca dyrektora KOWR oddział w Olsztynie Piotr Krasulski potwierdza, że umowa na wynajem lokalu mieszkalnego nr 2 przy ulicy Nidzickiej 11 w Kozłowie została podpisana 9 listopada 2017 roku. Następnego dnia został sporządzony protokół przekazania - przejęcia nieruchomości lokalowej.

Piotr Krasulski wyjaśnia, że właściciel mieszkania nr 1 ma możliwość korzystania z poddasza znajdującego się nad jego mieszkaniem bezpośrednio ze swojego lokalu, poza około 1/5 powierzchni.

— Dostęp do tej części jest możliwy od strony poddasza należącego do KOWR. W celu ujednolicenia dostępu do poddasza, KOWR własnym staraniem przeprowadzi odpowiednie prace, zapewniając dostęp do oddzielonej części strychu tylko z lokalu nr 1 — czytamy w piśmie podpisanym przez zastępcę dyrektora KOWR Piotra Krasulskiego.

Prace te będą wykonane wraz z remontem dwóch lokali pozostających w zasobie KOWR. — Remont lokali mieszkalnych w Kozłowie przy ul. Nidzickiej 11 jest uwzględniony w projekcie planu remontów na rok 2020 i zostanie zrealizowany w zależności od przyznania na ten cel środków finansowych — wyjaśnia zastępca dyrektora.

Właściciel mieszkania nie wierzy w te zapewnienia. — Od kilku lat KOWR obiecuje, że sprawa zostanie załatwiona i nic z tego nie wynika, z roku na rok powtarzana jest ta sama obietnica. Oczekuję pilnego zwrotu mojej własności — mówi mężczyzna.
roz